To największe w roku duchowe wydarzenie Kaszub środkowych na które przybyły licznie pielgrzymi z różnych zakątków Kaszub - od Miastka, przez Lębork, Siemirowice, Kamienicę Królewską, Sierakowice, Gowidlino i Rokity, Mściszewice, Sulęczyno, od Stężycy, Wygody Łączyńskiej i Chmielna, Hopowa, Goręczyna i Somonina, Brodnicę Górną - po Banino, Chwaszczyno, Wejherowo, Rumię, Luzino, Szemud, Strzepcz, Linię, Mirachowo, Miechucino, Kartuzy, Prokowo, Przodkowo, Żukowo i Grzybno.

Rekordzistami tegorocznego odpustu można nazwać wiernych z Sierakowic, w której na czele szła nasza orkiestra dęta z Rokit i Jasienia. Pielgrzymka ze słynnej Krainy Miłości ciągnęła się niemal od bram kościoła w Sianowie aż pod granice sąsiedniego Staniszewa. Łącznie ruszyło w niej ok. 1550 osób.

Podczas Mszy św. polowej bp Kasyna wyraził przekonanie, że każdego roku jest coraz więcej pątników na modlitwie u Matki Bożej Sianowskiej. „Warto czekać cały rok, by was zobaczyć i z wami pomodlić się”, stwierdził na początku homilii główny celebrans. „Wiara i miłość sprawiają, że życie człowieka ma sens”.

„Pielgrzymka do Sianowa i innych miejsc to jeden z wielkich skarbów naszej pobożności”, kontynuował biskup i dodał, że „przychodzimy tutaj  by budować wspólnotę”

W wielkim odpuście Sianowskim jak co roku uczestniczyło dużo mieszkańców naszej parafii i gminy Czarna Dąbrówka. Nasi wierni zorganizowali pielgrzymkę pieszą, która potem przyłączyła się do pielgrzymki Gowidlińskiej tworząc prawie 190 osobowy kordon pielgrzymkowy. Odbyła się także dziewiąta pielgrzymka biegowa ku czci partyzantów z TOW Gryf Pomorski. Z naszej parafii wyruszyła także pielgrzymka rowerowa a niektórzy z wiernych przyłączyli się do pielgrzymki z Sierakowic i Gowidlina.

Centralne uroczystości odpustowe związane ze świętem Matki Bożej Szkaplerznej trwają przez całą oktawę i gromadzą rzesze wiernych nie tylko z Kaszub i diecezji pelplińskiej, ale również z okolicznych diecezji.